Zarobki nauczycieli w Polsce
Na pewno zauważyłeś, że od pierwszych tygodni kwietnia polskie media żyją jednym tematem: strajkiem nauczycieli. Być może jednak nie wiesz, dlaczego właściwie belfrzy zdecydowali się odejść od tablic. Powodem są oczywiście pieniądze. Zarobki nauczycieli w Polsce należą do najniższych w całej Unii Europejskiej. Ten artykuł będzie dla Ciebie szczególnie cenny, jeśli rozważasz zatrudnienie się w polskiej szkole w roli nauczyciela.
Ile tak naprawdę zarabiają nauczyciele w Polsce?
Pensja nauczyciela jest uzależniona od tego, na jakim etapie awansu zawodowego się znajduje. W najgorszej sytuacji finansowej są oczywiście nauczyciele-stażyści, czyli dopiero rozpoczynający swoją pedagogiczną karierę. Przeciętnie zarabiają oni zaledwie 1835 złotych na rękę.
Kolejnym stopniem awansu zawodowego jest nauczyciel kontraktowy, który może liczyć na pensję w wysokości 2059 złotych na rękę. Nauczyciel mianowany zarobi przeciętnie 2132 złote na rękę, natomiast nauczyciel dyplomowany (ostatni szczebel awansu) – 2493 złote na rękę.
Te kwoty nikogo nie mogą rzucić na kolana, zwłaszcza że mówimy tutaj o osobach bardzo dobrze wykształconych. Dla porównania podamy średnie zarobki w zdecydowanie mniej wymagających intelektualnie zawodach (za portalem pracuj.pl):
- Budowlaniec niewykwalifikowany – 3132 złote na rękę
- Kelner – 2505 złotych na rękę (bez napiwków)
- Kasjer sprzedawca – 2296 złotych na rękę
- Sprzątaczka – 1947 złotych na rękę
Trudno się zatem dziwić nauczycielom, że z początkiem kwietnia 2019 roku rozpoczęli strajk generalny (nie wszyscy, ale zdecydowana większość). Belfrzy walczą o podwyżki (główny postulat – dodatkowy 1000 złotych na rękę dla każdego), ale i o lepsze finansowanie całego systemu oświaty.
Pensje polskich nauczycieli na tle Europy
Zarobki nauczycieli w Polsce są bardzo niskie zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Z analizy przeprowadzonej przez dziennik Deutsche Welle wynika, że zdecydowanie najlepiej wynagradzani są belfrzy w Luksemburgu, gdzie na ostatnim szczeblu awansu zawodowego nauczyciel zarobi ponad 115.000 euro rocznie! W Niemczech jest to nieco ponad 65.000 euro. W Polsce: niecałe 8.000 euro. Równie źle zarabiają belfrzy w Bułgarii i Rumunii.
Czy obcokrajowiec może uczyć w polskiej szkole?
Tak, może i z takimi sytuacjami mamy coraz częściej do czynienia. Powodem jest brak polskich nauczycieli na rynku (młodzi ludzie wolą wybierać inne zawody, właśnie z uwagi na słabe zarobki w oświacie). Trzeba natomiast pamiętać o kilku zasadach.
Po pierwsze: nauczyciel z zagranicy nie może zostać zatrudniony w polskiej szkole na zasadzie mianowania. Dyrektor placówki musi z nim podpisać umowę o pracę, której zapisy będzie regulować Karta Nauczyciela.
Dyrektorzy szkół nie mają też pełnej dowolności w zatrudnianiu nauczycieli-obcokrajowców. Konieczne jest uzyskanie oficjalnej zgody organu prowadzącego, którym z reguły jest samorząd (prezydent, wójt, burmistrz). Dyrektor uzasadnia to koniecznością uzupełnienia wakatu i brakiem odpowiednich kandydatów wśród Polaków.
Obcokrajowcy najczęściej są zatrudniani w polskich szkołach w charakterze nauczycieli języka obcego – nie tylko angielskiego, niemieckiego, francuskiego, ale też ukraińskiego czy rosyjskiego itd. Warto wiedzieć, że obcokrajowiec będący nauczycielem języka obcego i zatrudniany w takiej roli w systemie oświaty, nie musi mieć pozwolenia na pracę.
Wymagania stawianie nauczycielom zza granicy są dokładnie takie same, jak w przypadku Polaków – z tą różnicą, że dyrektor będzie oczekiwać bardzo dobrej znajomości języka polskiego. Przede wszystkim kandydat musi:
- mieć kwalifikacje wymagane do nauczania (potwierdzenie posiadania wykształcenia pedagogicznego),
- nie może być karany za przestępstwo umyślne,
- nie może się toczyć przeciwko niemu postępowanie karne lub dyscyplinarne oraz
- musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych i korzystania z praw publicznych.
Co sądzisz o zarobkach nauczycieli w Polsce? Może jesteś nauczycielem, który znalazł zatrudnienie w polskiej szkole? Zostaw komentarz pod artykułem!