Sprowadzenie auta z UK do Polski nie jest bardzo skomplikowane, a od 2015 roku jest też obarczone o wiele niższymi kosztami. Wiesz już jak kupić samochód w UK – czas dowiedzieć się jak go bezpiecznie i tanio sprowadzić do Polski! Szczegóły znajdziesz w naszym poradniku.

Dokumenty angielskiego samochodu

Aby móc legalnie wywieźć samochód zarejestrowany w Wielkiej Brytanii do innego kraju, musisz poinformować o tym fakcie brytyjski wydział komunikacji, czyli DVLA. W tym celu wypełnij sekcję C w swoim dowodzie rejestracyjnym (V5), podając planowaną datę eksportu. Dowód rejestracyjny należy zwrócić bezpośrednio do DVLA lub do lokalnego biura wydziału – najlepiej zrób to w dniu wyjazdu. Jednocześnie otrzymasz świadectwo eksportu na stałe, czyli V561, które stanowi potwierdzenie, że pojazd jest zarejestrowany. Na podstawie tego dokumentu możesz się legalnie poruszać samochodem zarówno na terytorium UK, jak i pozostałych krajów unijnych.

jak sprowadzic auto z uk

Po przyjeździe do Polski

Otrzymane świadectwo V561 przetłumacz na język polski (niezbędne jest zrobienie tego w biurze tłumacza przysięgłego). Kolejną instytucją, którą musisz odwiedzić, jest Urząd Celny (ma oddziały w każdym mieście wojewódzkim). Tam składasz wniosek o zwolnienie z opłacenia akcyzy. Z takiego zwolnienia mogą skorzystać wyłącznie osoby, które udowodnią, że były właścicielami pojazdu przez okres co najmniej 6 ostatnich miesięcy. Wystarczającym dowodem będzie umowa kupna-sprzedaży.

Urząd Celny wymaga także zaświadczenia o tym, że właściciel pojazdu mieszkał na terytorium Wielkiej Brytanii. Możesz przedstawić np. umowę najmu mieszkania, payslipy czy formularz P45.

Dodatkowym wymogiem jest przedstawienie zaświadczenia o zamiarze zamieszkania w Polsce na stałe. Celnicy akceptują np. dokument rejestracji w polskim urzędzie pracy.

Badanie techniczne

Badanie techniczne auta z UK możesz wykonać bezpośrednio po przyjeździe do Polski lub po załatwieniu formalności w Urzędzie Celnym. Badanie musi zostać przeprowadzone nawet jeśli auto posiada ważny przegląd techniczny z UK. Na szczęście od 2015 roku obowiązują znowelizowane przepisy, które zniosły obowiązek dokonania tzw. przekładki.

Do 2015 roku nie było fizycznej możliwości zarejestrowania w Polsce pojazdu z kierownicą po prawej stronie (potocznie nazywanego „anglikiem”). Unijne przepisy zmusiły nasz rząd do zaprzestania dyskryminacji właścicieli takich samochodów. Od tamtej pory nie ma już konieczności dokonywania kosztownych przeróbek, polegających na przełożeniu układu kierowniczego (i wielu innych elementów) na lewą stronę. W ten sposób właściciel „anglika” może zaoszczędzić nawet 8 tysięcy złotych.

Nie oznacza to jednak, że możesz w ciemno pojechać na przegląd techniczny samochodem sprowadzonym z UK. Niezbędne jest dostosowanie go do przepisów obowiązujących w krajach, w których jeździ się zgodnie z ruchem prawostronnym. Chodzi o światła (muszą doświetlać drogę po prawej stronie), światła przeciwmgielne (tylne musi znajdować się po lewej stronie pojazdu lub po obu stronach), lusterka oraz prędkościomierz (musi wyświetlać kilometry, a nie mile). Koszt takich przeróbek zależy od klasy samochodu – korzystając z części używanych zmieścisz się w kwocie około 2000 złotych wraz z robocizną (dla samochodu klasy średniej).

Po dostosowaniu samochodu możesz już jechać na przegląd techniczny, za który zapłacisz 169 złotych. Jeśli diagnosta nie będzie mieć żadnych uwag, wystawi stosowne zaświadczenie. W przypadku stwierdzenia usterek będziesz mieć 2 tygodnie na ich usunięcie i ponowne zgłoszenie się na przegląd.

Wizyta w Wydziale Komunikacji

Jeszcze zanim udasz się do WK, koniecznie sprawdź, czy masz wszystkie wymagane dokumenty. Są to:

  • Dowód zakupu pojazdu,
  • Wyciąg ze świadectwa homologacji lub odpis decyzji zwalniającej pojazd z homologacji,
  • Przetłumaczony dowód rejestracyjny (w tym przypadku druk V561),
  • Zaświadczenie ze stacji diagnostycznej,
  • Dokument z Urzędu Celnego o zwolnieniu z obowiązku opłacenia akcyzy,
  • Zaświadczenie z Urzędu Skarbowego o zwolnieniu z obowiązku opłacenia podatku VAT (musisz się po nie udać do US właściwego ze względu na miejsce zamieszkania w Polsce),
  • Dowód opłacenia obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC (czyli po prostu ważną polisę).

W Wydziale Komunikacji czeka Cię jeszcze to, czego tygrysy nie lubią najbardziej, czyli wydatki. Suma opłat rejestracyjnych wynosi 256 złotych, a do tego dochodzi jeszcze obowiązkowa opłata recyklingowa w kwocie 500 złotych.

Po sprawdzeniu wszystkich dokumentów urzędnik wyda Ci polskie tablice rejestracyjne (brytyjskie musisz zwrócić), naklejkę identyfikacyjną na przednią szybę oraz tymczasowy dowód rejestracyjny (tzw. miękki), który jest ważny przez 30 dni. Po stały dowód musisz się zgłosić najpóźniej w dniu upłynięcia ważności tymczasowego. Zwykle procedura ta trwa 2-3 tygodnie.

Ubezpieczenie OC “anglika”

Jak wspomnieliśmy, urzędnik Wydziału Komunikacji zażąda od Ciebie przedstawienia polisy komunikacyjnej OC. Poświęcamy jej osobny akapit, ponieważ to bardzo ważna i niestety czasem bolesna dla właścicieli „anglików” kwestia.

Ceny ubezpieczeń OC dla aut z kierownicą po prawej stronie są średnio o 20-30% wyższe, a w przypadku marek luksusowych i znajdujących się w grupie podwyższonego ryzyka (np. BMW) może to być nawet 100-200%. Dlaczego? Ponieważ ubezpieczyciele (dość słusznie) oceniają, że kierujący takimi samochodami mogą powodować więcej stłuczek i wypadków.

Z punktu widzenia firm ubezpieczeniowych jazda samochodem z kierownicą po prawej stronie po Polsce nie jest ani przyjemna, ani bezpieczna. Po części można się z tym zgodzić. Nasz kraj wciąż nie ma zbyt wielu autostrad, a wyprzedzenie TIR-a na drodze jednopasmowej bez odpowiedniej widoczności przypomina gehennę. Kierowca „anglika” musi zachować bardzo duży dystans, by upewnić się, że może bezpiecznie wyprzedzić. Do sprawnego wykonania tego manewru potrzeby jest też odpowiednio mocny silnik i duża wprawa w kierowaniu takim pojazdem.

jak sprowadzic anglika do polski

Czy warto kupić auto z UK?

Jeśli opisane procedury Cię nie przerażają i liczysz się z nieco wyższą ceną ubezpieczenia komunikacyjnego, to zdecydowanie warto! Powód jest prosty. W Wielkiej Brytanii obowiązują znacznie bardziej restrykcyjne normy dotyczące stanu technicznego pojazdów. Przeglądy okresowe są wykonywane o wiele dokładniej, nie ma mowy o przymykaniu oka na ewidentne usterki. Sami mieszkańcy Wysp także bardziej dbają o samochody, ponieważ stać ich na przeprowadzanie napraw w dobrych warsztatach, często autoryzowanych.

Argumentem za sprowadzeniem auta z UK do Polski jest też bardzo korzystna cena. Szczególnie opłaca się kupić samochód po lekkiej kolizji czy z widocznym uszkodzeniem karoserii. Powód? Wysokie koszty napraw blacharskich w Wielkiej Brytanii. Wielu właścicieli woli sprzedać taki wóz i kupić następny, niż inwestować w remont. To okazja między innymi dla Polaków, ponieważ w naszym kraju wspomniane usługi są o wiele, wiele tańsze.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak dobrze kupić samochód w Wielkiej Brytanii, zajrzyj do naszego poradnika oraz zerknij na ten film przygotowany przez Motodoradcę:

Co pokazują statystyki? Liczba rejestrowanych w Polsce aut z kierownicą po prawej stronie wzrasta, ale nadal nie jest znacząca. Wynika to głównie z obaw związanych z jazdą takim pojazdem po rodzimych drogach. Rozwiązaniem jest więc wspomniana już wcześniej przekładka, która – biorąc pod uwagę okazyjną cenę i dobry stan techniczny auta – wciąż może się opłacać.

Jesteśmy ciekawi Waszych doświadczeń związanych z zakupem “anglika” i sprowadzeniu go do Polski.  Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach poniżej!