Praca wakacyjna w Norwegii: dla kogo, ile można zarobić, jak szukać ofert?
Całkiem niespodziewanie Norwegia stała się dziś jednym z pięciu najpopularniejszych kierunków emigracji zarobkowej w Europie. Niespodziewanie, ponieważ kraj ten jest owiany złą sławą absurdalnie drogiego. Z drugiej jednak strony kuszą te słynne norweskie zarobki. Niejednemu zakręci się w głowie od konkretnych stawek. Fakt, zarobić w Norwegii kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie to żaden problem, co kusi nie tylko osoby planujące dłuższą emigrację, ale także chcące sobie dorobić. Co warto wiedzieć o pracy wakacyjnej w Norwegii? Od czego zacząć? Gdzie szukać ofert i na jakie stawki można liczyć?
Czy warto jechać do Norwegii do wakacyjnej pracy?
Tak, o ile jesteś nastawiony na bardzo ciężką pracę, nie boisz się jej, nie marudzisz, gdy musisz wcześnie wstać, a przy tym naprawdę potrafisz zacisnąć pasa. Opłacalność wakacyjnego wyjazdu do pracy w Norwegii jest wprost uzależniona od tego, jak bardzo uda Ci się ograniczyć koszty życia na miejscu. W ślad za wysokimi zarobkami idą bowiem bardzo drogie produkty w sklepach, usługi, czynsz, paliwo etc.
Przykładowo: za wynajęcie skromnego pokoju w dużym norweskim mieście trzeba zapłacić przynajmniej 5000 koron miesięcznie, co przy kursie 0,43 PLN za NOK daje nam 2150 złotych!
Z tego powodu bardzo opłaca się poszukać takiej pracy wakacyjnej w Norwegii, która zapewnia również zakwaterowanie i wyżywienie. Taki model często oferują rolnicy, plantatorzy, przetwórnie owoców i ryb.
Oszczędzając na czym się tylko da, jesteś w stanie zarobić w Norwegii duże pieniądze i nawet przeżyć za nie w Polsce czy w Ukrainie cały następny rok. To silna motywacja do tego, aby spróbować swoich sił na tamtejszym rynku. Ponadto w Norwegii nadal można dość łatwo znaleźć pracę wakacyjną, bo konkurencja jest nieco mniejsza niż chociażby w Niemczech.
Praca sezonowa w Norwegii: ile można zarobić?
To oczywiście zależy od rodzaju pracy, ale też chociażby od tego, czy znasz język norweski. Nieprawdą jest, że w tym kraju można zrobić karierę w dowolnym zawodzie posługując się tylko angielskim. Na prowincji znajomość języka Szekspira nie jest taką oczywistością, dlatego jeśli chcesz pracować np. w rolnictwie, to dobrze będzie opanować przynajmniej podstawowe zwroty.
Pisząc w dużym skrócie: zarobki w Norwegii są bardzo wysokie, zwłaszcza porównując je z tymi, na jakie można liczyć w Polsce, a tym bardziej w Ukrainie. O jakich stawkach mówimy? Zajrzyj do naszego artykułu, w którym podaliśmy średnie zarobki w najpopularniejszych branżach.
Pamiętaj!
Do Norwegii lepiej nie wyjeżdżać z pustym portfelem. Jest bardzo prawdopodobne, że pracodawca wypłaci Ci pierwszą pensję dopiero po przepracowaniu co najmniej tygodnia. W tym czasie musisz za coś żyć, a ceny w sklepach zwalają z nóg.
Jakie prace są oferowane pracownikom sezonowym?
Zdecydowanie najwięcej ofert dotyczy pomocy przy zbiorze owoców (zwłaszcza popularnych w Norwegii truskawek), przy przetwórstwie ryb i innych owoców morza, a także sprzątania. Problemu ze znalezieniem zajęcia nie powinni mieć pracownicy fizyczni (na budowach), malarze pokojowi i generalnie wykończeniowcy, kierowcy, ogrodnicy, złote rączki. Pracowników sezonowych poszukują również rolnicy, w tym hodowcy zwierząt. Do wykonywania tych prac nie jest wymagana znajomość języka norweskiego – ale jest mile widziana.
Z kolei jeśli znasz choćby podstawy norweskiego i jesteś gotów nauczyć się tego języka w stopniu komunikatywnym, a przy tym bierzesz pod uwagę opcję emigracji zarobkowej do Norwegii na dłużej, to otwierają się przed Tobą znacznie szersze możliwości. W okresie wakacyjnym większość firm w Norwegii musi korzystać z pracowników sezonowych, aby zapewnić zastępstwo za tych, którzy wyjechali na urlopy (w tym kraju standardem są nawet 3-tygodniowe wakacje). Dzięki temu śmiało można szukać pracy w sklepach, biurach, magazynach, hurtowniach, hotelach oraz oczywiście w branży gastronomicznej.
Szczególnie ciekawym sektorem dla pracowników sezonowych jest właśnie gastronomia, ale też hotelarstwo. Norwegia z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów i nie ma w tym nic dziwnego, skoro kraj ten uchodzi za jeden z najpiękniejszych na świecie pod względem widoków oraz dziewiczej natury.
Gdzie szukać ofert pracy wakacyjnej w Norwegii?
Zdecydowanie najlepszym sposobem jest… poczta pantoflowa. Jeśli ktoś z Twoich znajomych w przeszłości pracował już w Norwegii, to być może ma kontakt do swojego pracodawcy i może Cię polecić. Norwegowie są dość nieufni i preferują zatrudnianie osób z rekomendacji kogoś, kogo znają.
Jeśli musisz sobie radzić na własną rękę, to zacznij od zajrzenia na stronę internetową NAV, czyli norweskiego urzędu pracy. Znajdziesz tam oferty zarówno w języku angielskim, jak i norweskim – w tym dotyczące pracy sezonowej.
Tradycyjnie już polecamy Ci także rozejrzenie się za pracą na Facebooku. Poszukaj grup dla Polaków i Ukraińców żyjących w Norwegii i dodaj post z pytaniem o to, czy ktoś nie zna pracodawcy zatrudniającego sezonowo. Jeśli mniej więcej wiesz, w który region Norwegii chciałbyś wyjechać, to odwiedź profile lokalnych samorządów – być może natkniesz się tam na konkretne oferty.
Poza tym standard, czyli przeczesywanie portali z ofertami pracy. Te największe spośród działających w Norwegii to:
O czym pamiętać przed wyjazdem do pracy sezonowej w Norwegii?
Koniecznie pamiętaj o tym, aby zaraz po przyjeździe do Norwegii zarejestrować swój pobyt. Obywatele Unii Europejskiej mają na to co prawda aż 3 miesiące, ale lepiej z tym tak długo nie zwlekać. Chodzi tutaj również o Twoje bezpieczeństwo. Rejestracji dokonasz na każdym posterunku policji.
Kolejna ważna kwestia to D-nummer, czyli numer personalny. Musi go posiadać każda osoba, która planuje pracować w Norwegii krócej niż pół roku. Numer ten będzie Ci potrzebny praktycznie na każdym kroku.
Musisz również wyrobić sobie kartę podatkową, czyli Skattekort. Zrobisz to w lokalnym urzędzie skarbowym (jeśli pracujesz u Norwega) lub w SFU, czyli Centralnym Urzędzie Podatkowym ds. Cudzoziemców (jeśli Twój pracodawca nie jest obywatelem Norwegii).
Na pewno rozsądnie będzie wykupić ubezpieczenie, które obejmuje również wyjazdy w celach zarobkowych. Koszty leczenia w Norwegii są bardzo wysokie, a umowa z pracodawcą wcale nie musi Ci gwarantować dostępu do publicznej służby zdrowia.
Na koniec powinieneś jeszcze założyć konto w norweskim banku, na które pracodawca będzie przelewać Ci pensję – może to oczywiście robić na polskie konto, ale wówczas poniesiesz wysoki koszt przewalutowania.
Ważne! W związku z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, od 1 stycznia 2021 EasySend nie realizuje nowych przelewów z Norwegii oraz pozostałych krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nadal realizowane są przelewy z Polski oraz z Wielkiej Brytanii do wszystkich krajów EOG, również do Norwegii. Jest to sytuacja przejściowa, prosimy o wyrozumiałość.