Angielski PUB – jak nie wyjść na prostaka

Anglicy mają kilka świętości: Królową, piłkę nożną i piwo (niekoniecznie w takiej kolejności). To ostatnie zajmuje szczególną pozycję w angielskiej kulturze, podobnie jak miejsce, w którym się je spożywa. Chodzi oczywiście o pub. Jest to tak ważna instytucja, że doczekała się nawet osobliwej i nieco mylącej dla nas nazwy: public house, czyli dosłownie „dom publiczny” (bez skojarzeń!). Teraz już rozumiesz, dlaczego obowiązuje w nim specjalna etykieta. Przeczytaj nasz poradnik i dowiedz się, jak należy się zachowywać w angielskim pubie, aby nie wyjść na prostaka.
Ważniejszy od pubu jest tylko kościół
A i ta zasada nie zawsze się sprawdza, ponieważ angielskie społeczeństwo wyraźnie się laicyzuje. Tak czy inaczej jeśli kiedykolwiek trafisz w środku nocy do jakiejś miejscowości Anglii i będziesz potrzebować pomocy, na pewno szukaj jej w kościele lub właśnie w pubie, przy czym w tym drugim spotkasz znacznie więcej osób.
Dla Anglika pub to coś więcej niż zwykły bar z piwem i przekąskami. To miejsce spotkań, wylewania żalów, cieszenia się sukcesami, kibicowania ukochanej drużynie, a nawet… spędzania świąt. W Wigilię, gdy większość Polaków siada do stołu zastawionego pysznościami, angielskie puby przeżywają oblężenie. Podobnie jest w Boxing Day.
To może Cię zaskoczyć w angielskim pubie
Pierwszą bardzo wyraźną różnicą w porównaniu do tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce, jest brak obsługi. W angielskim pubie po piwo i przekąski trzeba stanąć w kolejce, która czasami sięga wejścia. Dlatego raczej mało kto zamawia po jednym piwie – od razu bierze się zapas dla całego stolika. Oczywiście płatności dokonuje się z góry.
Kolejna istotna różnica dotyczy godzin otwarcia. Ponieważ w angielskich pubach nie tylko się pije, ale też je czy załatwia interesy, punkty te zazwyczaj są otwierane około 11:00. Zamknięcie natomiast następuje bardzo wcześnie, bo już około 23:00. Jeśli więc chcesz się wyszaleć do rana, musisz skorzystać z oferty dyskoteki czy klubu.
Warto wiedzieć!
Tuż przed zamknięciem barman zawsze używa dzwonka i ogłasza, że przyjmuje last orders, czyli ostatnie zamówienia. Żadną siłą nie zmusisz go później do zmiany zdania.
Jest jeszcze jedna ciekawostka związana z angielskimi pubami. Normą jest, że goście piją piwo czy inne napoje przed wejściem. Częściowo jest to związane z ciasnotą (szczególnie w piątkowe wieczory), a częściowo z zakazem palenia w środku.
Takimi zachowaniami wyjdziesz na prostaka
Największym grzechem, jaki możesz popełnić w angielskim pubie, jest niepostawienie kolejki swoim znajomym. Jeśli przychodzisz do pubu w grupie, to przyjętym zwyczajem jest, że każda osoba stawia piwo czy drinka reszcie ekipy. Wróć od baru z napojem tylko dla siebie, a natychmiast zostaniesz uznany za totalnego prostaka.
W angielskim pubie nie należy się też awanturować. Nie krzycz na barmana, który zbyt wolno Cię obsługuje, bo możesz się bardzo zdziwić, gdy zostaniesz wyproszony za drzwi. Szczytem prostactwa jest też machanie na barmana przy stoliku, gwizdanie czy pstrykanie palcami.
W bardzo złym tonie jest przeszkadzanie innym osobom siedzącym w pubie. Jeśli więc czujesz, że szumi Ci już w głowie, lepiej idź do domu, aby nie wszcząć jakiejś bójki czy kogoś nie obrazić. Pamiętaj, że puby to miejsca spotkań towarzyskich ludzi w każdym wieku. Często widują się tam całe rodziny. Dlatego nie traktuj public house’u jak szynku czy speluny.
Co z napiwkami? Generalnie w angielskich pubach nie praktykuje się dawania dodatkowych pieniędzy barmanowi, jednak jeśli jesteś szczególnie zadowolony z obsługi, możesz zapłacić z adnotacją Keep the change, czyli „zatrzymaj resztę”. Napiwek zwyczajowo daje się też kelnerce, która przyniosła jedzenie do stolika – wystarczy 10% wartości zamówienia.
Co pija się w angielskich pubach?
Piwo, piwo i jeszcze raz piwo! To absolutnie podstawowy i najchętniej wybierany napój, który w pubach leje się strumieniami. Inne alkohole także są serwowane, ale już w znacznie mniejszych ilościach.
Idąc do angielskiego pubu po raz pierwszy musisz pamiętać, że piwo zamawia się tam w pintach (jest to odrobinę mniej niż pół litra, TUTAJ znajdziesz więcej info na ten temat). Jeśli wolisz małe piwo, to powiedz Half pint. W każdym pubie serwuje się wiele rodzajów piwa. Najpopularniejsze to:
- Lager – jasne piwo w typie europejskim, zawsze schłodzone, np. Carlsberg,
- Bitter lub ale – jest to piwo typowo angielskie, bardzo ciemne i gorzkie, które podaje się w temperaturze pokojowej. Możesz zamówić wersję mocniejszą (strong ale) lub lżejszą (light ale/mild brew),
- Stout – to po prostu klasyczny Guinness lub inne podobne piwo, ciemne i gorzkie, które nalewa się powoli.
W większości pubów możesz też zamówić piwa lokalne, produkowane przez małe browary działające w okolicy.
W każdym angielskim pubie możesz poprosić o degustację piwa – wówczas barman naleje Ci do kufla gratisowy łyczek. Później oczywiście wypada coś jednak zamówić.
Fani innych trunków mogą zamawiać np. whisky z lodem (czyli on the rock) czy lampkę wina (house wine). Dość popularny jest też cydr. Dla kierowców przeznaczone są natomiast soft drinks, czyli napoje bezalkoholowe.
W pubie możesz się nieźle najeść
W Polsce raczej nie kojarzymy pubów z dobrym jedzeniem, natomiast w Anglii jest zupełnie inaczej. To właśnie puby często zaspokajają potrzeby osób jadających poza domem. Jest tam taniej, a jedzenie jest naprawdę smaczne (choć oczywiście proste). Wśród najpopularniejszych dań można wymienić:
- Fish and chips – klasyka!
- Bangers and mash – są to kiełbaski z puree ziemniaczanym,
- Cornish pasty – duże ciastko wypełnione wołowiną i warzywami,
- Sunday roast – danie serwowane w niedzielę, na które składa się pieczeń wołowa z ziemniakami i warzywami.
Uzbrojony w tę wiedzę możesz już spokojnie iść do angielskiego pubu i mieć pewność, że nie wyjdziesz na prostaka. Udanej zabawy!