Czy w 2021 warto wrócić z UK do Polski? Argumenty za i przeciw

Wrócić czy zostać? Coraz więcej Polaków mieszkających i pracujących na Wyspach Brytyjskich ma ten dylemat. Wątpliwości przybyło zwłaszcza po brexicie, który dość istotnie „namieszał” w życiu emigrantów. Czy jednak rzeczywiście jest to czas, w którym warto zacząć rozważać powrót z UK do Polski w 2021 roku? A może jednak nadal lepiej będzie zostać na emigracji, zwłaszcza pod kątem ekonomicznym? Analizujemy to w naszym artykule.

Wyniki badania EasySend

Część z Was wzięła udział w naszym badaniu, które przeprowadziliśmy w dniach od 14 października to 30 listopada 2020 roku. Z raportu „Polacy za granicą w 2020 roku” jasno wynika, że nie jesteście tacy przekonani do szybkiego powrotu do ojczyzny.

http://dev.easysend.pl/raport-polacy-za-granica-2020/

41,4% ankietowanych przyznało, że nie wie jeszcze, jak to będzie z tym ewentualnym powrotem – wszystko zależy od tego „jak potoczy się życie”. Z kolei 20,6% twardo odpowiedziało, że nie ma mowy o tym, aby się spakowali i przylecieli do ojczyzny na stałe. Powrót, ale dopiero w perspektywie kilku lat, poważnie rozważa 16,6% ankietowanych. 9% ma jasno sprecyzowany plan i chce wrócić do Polski w ciągu najbliższych 3 lat, natomiast 7,7% zamierza to zrobić do 12 miesięcy.

Jak widać wśród emigrantów najwięcej jest osób niezdecydowanych. I zupełnie się temu nie dziwimy. Na jednej szali kładziemy tęsknotę za rodziną, niepewność ekonomiczną związaną chociażby z niedawnym brexitem oraz zbliżającym się wielkim kryzysem gospodarczym, ale z drugiej Wielka Brytania wciąż jest dużo wygodniejszym miejscem do życia z uwagi na zarobki i benefity.

Jeśli sami tkwicie trochę między młotem a kowadłem, coraz częściej rozważacie powrót do kraju, ale  jednocześnie ta wizja Was lekko przeraża, to czytajcie dalej. Na końcu artykułu wymienimy najważniejsze zalety i wady pozostania na Wyspach oraz powrotu do Polski, co powinno Wam pomóc w podjęciu decyzji.

Dalsza praca w UK po brexicie: o czym trzeba pamiętać?

Cały proces brexitowy zakończył się wraz z nieszczęsnym rokiem 2020. Od 1 stycznia 2021 roku Wielka Brytania jest już w 100% poza Unią Europejską, co oczywiście nie pozostało bez wpływu na sytuację Polaków mieszkających i pracujących na Wyspach.

Przede wszystkim, aby móc nadal legalnie pracować w UK, należy sformalizować swój status. Są na to 3 sposoby:

  1. Uzyskanie statusu osoby osiedlonej (settled status) – wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na stronie rządowej https://www.gov.uk/settled-status-eu-citizens-families.
  2. Uzyskanie tymczasowego statutu osoby osiedlonej (pre-settled status) – tutaj także odeślemy do najlepszego źródła informacji, czyli na podlinkowaną wyżej stronę rządową.
  3. Uzyskanie brytyjskiego obywatelstwa – wcześniej warto sprawdzić, czy w ogóle macie na to szansę – https://www.gov.uk/british-citizenship.

Osoby, które mieszkały w UK przed 31 grudnia 2020 roku, mogą zalegalizować swój pobyt najpóźniej do 30 czerwca 2021 roku – czasu jest więc coraz mniej. Obowiązek ten dotyczy każdego, kto nie ma brytyjskiego obywatelstwa – w tym rezydentów.

Jeśli natomiast chodzi o osoby, które dopiero planują emigrację zarobkową do UK, to w ich przypadku konieczne będzie uzyskanie wizy. Uwaga! To bardzo kosztowna „przyjemność”. Za samo złożenie wniosku o wizę pracowniczą trzeba zapłacić od 610 do nawet 1408 funtów. Nie ma również gwarancji jej otrzymania, ponieważ obowiązuje system punktowy. Na decyzję czeka się do 1 miesiąca, natomiast po jej otrzymaniu można pracować w UK na takiej wizie przez 5 lat.

Wszystkie aktualne informacje na temat procesu uzyskiwania wiz pracowniczych w UK znajdziecie na stronie rządowej – https://www.gov.uk/browse/visas-immigration/work-visas.

Zarobki w UK vs zarobki w Polsce

To oczywiste, że główną motywacją do pozostania na obczyźnie są pieniądze. Wiadomo natomiast, że wśród polskich emigrantów w UK jest mnóstwo osób, które wyjechały z Polski 10-15 lat temu. Od tamtej pory poziom życia i zarobków nad Wisłą znacząco się podniósł. Czy zatem nadal obserwujemy tutaj przepaść pomiędzy oboma krajami?

Zacznijmy od płacy minimalnej. Ta w UK od kwietnia 2021 roku wynosi 8,91 funta za godzinę, czyli około 45 złotych po aktualnym kursie (5,13 PLN). W Polsce – 18,30 zł. Tak, tutaj jest przepaść.

Jeśli natomiast chodzi o przeciętne wynagrodzenie, to w UK – według agencji Jobted – wynosi ono 29 600 funtów rocznie, czyli 1950 funtów miesięcznie (nieco ponad 10 000 zł). W Polsce prognozuje się, że średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw w 2021 roku wyniesie 5259 zł miesięcznie. Mediana, czyli bardziej wiarygodny wskaźnik (ponieważ obejmuje wszystkich zatrudnionych) jest dużo gorsza, ponieważ prognozuje się ją na poziomie 4260 zł brutto. Wciąż o wiele mniej niż w UK.

Patrząc więc tylko na zarobki trudno byłoby znaleźć sensowny powód do tego, aby wrócić do Polski z emigracji. Musimy jednak uwzględnić także koszty życia.

Ceny w UK vs ceny w Polsce

Tutaj posiłkujemy się danymi ze strony www.cenynaswiecie.pl, z których wynika, że standardowy koszyk zakupów w UK jest aż o 79% droższy niż w Polsce. Całe zestawienie pod tym linkiem – https://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-anglii-i-w-polsce,243,250/.

Kluczowy wpływ na koszty życia w danym kraju mają wydatki na mieszkanie. Większość Polaków w UK wynajmuje nieruchomości, co mocno obciąża budżet. Jak bardzo? Dane na ten temat prezentuje nam strona www.statista.com. Tak prezentuje się średni koszt wynajmu mieszkania w różnych regionach Wielkiej Brytanii:

  • Londyn – 1556 funtów miesięcznie.
  • Region południowo-wschodni – 1085 funtów miesięcznie.
  • Region wschodniej Anglii – 983 funty miesięcznie.
  • Region południowo-zachodni – 924 funty miesięcznie.
  • Region północno-zachodni – 772 funty miesięcznie.
  • West Midlands – 735 funtów miesięcznie.
  • Szkocja – 687 funtów miesięcznie.
  • Irlandia Północna – 651 funtów miesięcznie.
  • Yorkshire & Humbershide – 682 funty miesięcznie.
  • East Midlands – 694 funty miesięcznie.
  • Walia – 679 funtów miesięcznie.
  • Region północno-wschodni – 539 funtów miesięcznie.

W Polsce ceny wynajmu mieszkań w ostatnich latach bardzo dynamicznie rosły. Na koniec 2020 roku miesięczny koszt wynajmu mieszkania o powierzchni między 38 a 60 metrów kwadratowych przedstawiał się następująco (za www.totalmoney.pl):

  • Warszawa – 2733 zł.
  • Kraków – 2015 zł.
  • Wrocław– 2103 zł.
  • Poznań – 1797 zł.
  • Szczecin – 1972 zł.
  • Gdańsk – 2271 zł.
  • Łódź – 1723 zł.

Jak widać po uwzględnieniu kosztów życia w Polsce i w UK różnice ekonomiczne pomiędzy oboma krajami nie są już tak duże. To powinno dać do myślenia szczególnie osobom, które mają specjalistyczne kompetencje zawodowe, np. pracują w IT – one w Polsce również mogą liczyć na bardzo wysokie zarobki i z ich punktu widzenia powrót do ojczyzny ma jak najbardziej sens.

Zostać w UK czy wrócić do Polski? 

Zgodnie z obietnicą czas na krótkie podsumowanie, w którym podzielimy się z Wami argumentami przemawiający za jedną, jak i drugą opcją. Zacznijmy od pozostania w Wielkiej Brytanii.

Zalety:

  • nadal znacznie wyższe zarobki niż w Polsce, zwłaszcza w zawodach niewymagających specjalnych kwalifikacji czy w zawodach medycznych,
  • bezpieczeństwo socjalne (UK to wzór państwa opiekuńczego),
  • dużo wyższy poziom edukacji,
  • nieporównywalnie lepszy dostęp do kultury,
  • najgorsze (brexit, pandemia) już chyba za emigrantami.

Wady:

  • różnice w poziomie życia między UK a Polską z roku na rok coraz mocniej się zacierają,
  • wysokie koszty utrzymania, zwłaszcza wynajmu mieszkania,
  • to wciąż jest obcy kraj,
  • trudno przewidzieć długofalowe skutki brexitu,
  • wyspiarskie położenie UK dało o sobie znać w okresie pandemii, kiedy mnóstwo osób miało problem z powrotem do ojczyzny lub do pracy w Zjednoczonym Królestwie.

Co z opcją powrotu do Polski?

Zalety:

  • coraz wyższy poziom życia,
  • znaczna poprawa w kwestiach socjalnych na przestrzeni ostatnich lat,
  • wyraźnie niższe koszty utrzymania,
  • jesteśmy u siebie,
  • bliskość rodziny,
  • dla wielu osób zaletą może być też monokulturowość Polski.

Wady:

  • nadal bardzo duża różnica w zarobkach na niekorzyść Polski,
  • wiele osób po latach życia w UK nie zaakceptuje dominujących w Polsce realiów światopoglądowych i kulturowych (np. kwestia aborcji, związków jednopłciowych etc.),
  • gorszy dostęp do kultury.

A jak to wygląda z Waszej perspektywy? Rozważacie powrót do Polski, a może wprost przeciwnie – niedawno wyemigrowaliście do UK i zamierzacie zostać na Wyspach przez wiele lat? Zapraszamy do komentowania!

Barbara Sójka / EasySend:

View Comments (3)

  • Mieszkałem w UK 15 lat, w 2020r. przyjechałem do polski zobaczyć czy da się tutaj żyć. Jestem na emeryturze (30lat polskiej) i (15lat w UK). I teraz rozważam powrót do UK. Powody: "zderzyłem" się
    z polskim systemem administracji i systemem zdrowia - koszmar. Nie ma woli aby pomóc, wręcz przeciwnie. Ludzie smutni, gdy mówię obcej osobie dzień dobry - nie odpowiada i patrzy jak na wariata.
    Nie jestem "polityczny" ale to co się wyrabia teraz w polsce to żenada, będzie to miało napewno wpływ na przyszłość. Cała masa ludzi "małych", zawiść i wiocha do kwadratu. Naprawdę się zawiodłem, myślałem, że znajdę tu oazę spokoju na stare lata. Może za jakiś czas, jak dożyję.....

  • Widać, że autor artykułu nigdy nie mieszkał w UK. Podane liczby i porównania potwierdzają się jedynie w połowie. Nigdy miarodajne nie było przeliczanie funtów na złotówki. Jeśli chcemy porównać koszty życia trzeba liczyć £ 1=1 zł. I nie porównujmy średnich krajowych tylko te najniższe.
    Tak np w Szkocji- najniższa pensja netto to ok £1200. Wynajem najtanszego mieszkania 3pokoje ok 500+ inne koszty związane z mieszkaniem ok 200. Jedzenie dla 4 os rodziny ok 600/mc. Daje nam to £1300. Wniosek... przetrwać da radę, ale długo nie da się tak żyć. Jeśli jednak 2 osoby w domu mają chociaz minimalne stawki to żyje się już na tyle dobrze że można zawsze coś zaoszczędzić. Porównajmy teraz z tym przykladem 2 osoby pracujące w Pl za minimalną krajową, które mają 2 dzieci i muszą wynająć 3pokojowe mieszkanie i się utrzymać. W obu przypadkach nie bierzemy pod uwagę żadnych dodatków od państwa dla rodziny. Myślę że ta para z Pl żyła by ciągle na debecie, a jeśli pracowałaby tylko jedna osoba w rodzinie, to nie starczyłoby nawet na opłaty związane z mieszkaniem.
    Porównanie licząc £1=1zl
    Minimalna pensja ok £1200- 2400zl, czyli dwa razy tyle.... tak więc
    Paliwo £1.2-5,2zl(powinno być 2,4zl)
    Wynajem mieszkania £500-1500zl( powinno być 1000zl)
    Chleb, mleko, masło £4- 10,5zl (powinno być 8zl)
    Buty Adidas średnio £50- 250zl (powinno być 100)
    Leki na receptę w Szkocji za darmo, w pl bardzo drogo
    Pomoce naukowe do szkoły w tym książki w Szkocji za darmo, w pl bardzo drogo
    Dane mówią same za siebie
    Ps. Opieka medyczna i edukacja w Szkocji jest na bardzo niskim poziomie.
    Pozdrawiam ze Szkocji, z której też nie mam zamiaru wracać

  • Jedyną zaletą powrotu do kraju to rodzina. Przepaść ekonomiczna pomiędzy tymi krajami jest ogromna. Ja obecnie wynajmuje dom o powierzchni około 60m kw z ogrodem, miejscem parkingowym za 550£. Nie przeliczajcie na złotówki bo w Polsce za 550zl może uda się wynająć garaż a nie dom. Utrzymanie także jest niższe. Moja rodzina liczy 4 osoby w tym dwójka dzieci w wieku 6 lat oraz drugie 2 tygodnie. Doliczę, że mamy dwa koty i psa. Nasze wspólne miesięczne zarobki wynoszą około 3500£ miesięcznie na rękę. Po opłaceniu wszystkich rachunków, w tym utrzymanie i opłacenie samochodu, nie zaciskanie pasa do kręgosłupa potrafimy odłożyć 1500£ miesięcznie. W Polsce przy zarobkach 3500zl miesięcznie robiąc zakupy, nie patrzyłbym się nawet ile mięsa mają parówki z biedronki. Ktoś kto pisał ten artykuł ma bardziej niedojebanie mózgowe, niż wielce panujący debil Matthew morawiecki i jego idiotyczny przydupas niedzielski. Gwoździem do trumny i na niekorzyść pięknego kraju jakim jest Polska, jest obecny rząd. Kurwa jego Mać.